Cytat:
Napisał Lynx Lynx  Typu może znajdzie się dobra miejscówka. Nie chce za bardzo się wbijać komuś w planyi koncepcje na sesje (Ja nie MG, więc Micasowi nie chce bruździć), ale w postapo zawsze lubiłem klimat odbudowującej się cywilizacji XD.
Co MG i reszta na to? Bo wieczna tułaczka jakoś mi się nie uśmiecha, a zawsze byłoby możliwe zakończenie z Happy endem i nową Górą Rushmore XD |
Odniosę się do tego poniżej. A tymczasem...
Kolejny post stoi, z kolejną obsuwą. W związku z tym, oraz z niedyspozycją
Aiko do 5 maja, ustalam termin odpisu na przyszły wtorek, 07.05., do południa. Liczę na to, że wszyscy odpiszą. Dalej...
1. Jak widać (i jak wspominałem wcześniej), podmieniłem Wam avatary. Starałem się dobierać je tak, aby były jak najbliżej oryginałów. Po przyczynę zmian odsyłam do posta. W razie czego: zmiany te mogą być "tymczasowe"... jeśli przeżyjecie ten etap i w pełni się wyleczycie.
2. Porzucamy notowanie wody i żywności. Oprócz mnie i Aiko nikt nie podłapał tematu, więc nie ma sensu tego cisnąć i dowalać naszej dwójce dodatkowej roboty. Jeśli chodzi o zapasy: zużyliście praktycznie wszystko to, co było do żarcia. Została garść racjonowanych resztek uzupełniana drobnym zwierzem z polowań, woda, nieco cukierków i gum do żucia, Nuka-Cola, alkohol, tamte dwa "magiczne" ciastka... i tyle. Zeżarte zostały także "small dusty box" i "instant noodles" z ostatnich łupów, a także zużyto "firewood". Z biegiem czasu natomiast udało się użyć nadwyżki wody ze skraplaczy do upichcenia antidotów ze wszystkich pozostałych ogonów. Wszystko wrzuciłem na naszego GDoca.
3. Chciałbym, żebyście rzucili tym razem obszerne posty opisujące nocleg, późniejszą podróż po Morzu Wydm i słanianie się po tym ubitym Pustkowiu. Spróbujmy wstrzyknąć nieco więcej Rdzy do tej sesji.
Na koniec dość niewygodny temat. Odnosząc się częściowo do tego co wyżej napisał Lynx... zauważyłem, że zaczynamy wszyscy dostawać zadyszki na tej sesji. Są pierwsze regularne obsuwy terminów, absencje, krótsze posty itp. Pytanie, czy chcemy zakończyć sesję niedługo? Czy jednak wolimy ciągnąć temat?