- Gdzieś tu w okolicy powinno być pomieszczenie łączności. Najlepiej byłoby wybić to tałatajstwo ale jeśli nie damy rady trzeba ostrzec innych. I dać im znać gdzie jesteśmy, inaczej nikt po nas nie przyleci jeśli pójdzie bardzo źle - powiedział Kapitan - Masz pomysł gdzie ono może być? - zapytał Zwiadowczynię podczas sprawdzania wprowadzonego kursu.