Myślę, że tu chodzi o to, że to pytanie, które mieliśmy zadać, powinniśmy my - jako gracze - sobie tutaj ustalić, bo mamy jedno pytanie, na które duch odpowie zgodnie z prawdą.
Owszem, jestem inicjatorem całej tej akcji, ale to tyle. Nie planowałem zadawać żadnego pytania (dlatego też pisałem, że Evelyn w czasie rytuału jest jedynie naczyniem - co Pip doskonale podchwycił, odpisując, że w zasadzie to niewiele pamięta z tego co się działo), bo chciałem dać wam, pozostałym graczom, jakieś narzędzie do tego, by wyciągnąć informacje do śledztwa, których może nam brakuje. |