Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2019, 18:06   #1459
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Chaos miał swoje plusy i minusy.
Powiadają, że mętnej wodzie najlepiej łowi się ryby. W panującym zamieszaniu można było zrobić wiele różnych rzeczy i pies z kulawą nogą by się tym nie zainteresował. Z drugiej strony - trudno było liczyć na to, że ktoś jeszcze nie zauważył, że w zamku dzieje się coś złego...

Budynek, do którego dotarli, okazał się być kuchnią. Na dodatek z pilnie pracującą obsługą. Może nieco nieśmiałą, ale obecną na stanowisku.
Faktem jednak było, iż ani Axel, ani żaden z jego kompanów nie przyszedł tu na spóźnioną kolację.

- Pójdziemy chyba w kierunku, jaki wskazuje lina - powiedział Axel. - Kto tam jest, u góry? - Zwrócił się do tych, co się schowali pod stołem. - Ilu ich tam jest?
 
Kerm jest offline