Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2019, 06:56   #17
Koime
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację
Spadający z nieba pył wulkaniczny był dla wookiee'go potwornym utrapieniem. Popiół wchodził w każdy centymetr jego futra, barwiąc je i powodując niemiłe swędzenie (zwłaszcza na tyłku). Dlatego też zaraz po powrocie na statek musiał cały się otrzepać, zostawiając na pokładzie potworny bałagan.
SID nie będzie zadowolony - pomyślał.
Katykam nie mógł się doczekać by w końcu wziąć prysznic, ale na to niestety będzie musiał poczekać.
Biorąc pod uwagę, że tym razem może na nich czekać potyczka z większą ilością zbirów, futrzak uznał że najlepiej będzie zabrać ze sobą jego wyrzutnik Golan Arms FC-1.


Wookiee znalazł tę ciężką giwerę w ładowni statku jednego ze zbirów, którego kiedyś tropili.
Miał nadzieję, że Reint przez przypadek nie znajdzie się na linii jego strzału. Wątpił, by SID był w stanie poskładać go po tym do kupy.
Gdy sprawdzał czy wyrzutnik sieci paraliżującej oraz kajdanki z paralizatorem wciąż znajdują się schowane w kieszeniach jego uprzęży, wychwycił komunikat ich elektronicznego anioła stróża.
Był ciekaw, czy SI uwzględnił również połamanie rąk jako "optymalne rozwiązanie unieszkodliwienia osoby Reint'a."

-Grraauugh rooo rrrrr? - zapytał Katykam.
 
Koime jest offline