Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2019, 15:27   #284
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Czy grubas pękł z przejedzenia, czy ze złości - trudno było ocenić. Ważny był skutek - stracili potencjalnego informatora, zaś Cedmon wyglądał jak nie dbający o higienę osobistą rzeźnik... a może raczej ktoś, kto właśnie skończył wynosić zawartość wychodka. O tym, że był prawie głuchy, nie warto było nawet wspominać.

Na szczęście wraz ze zniknięciem łakomczucha zniknął i pokój, a oni, cała drużyna, znalazła się w całkiem innym otoczeniu. Również smakowitym - pod pewnymi oczywiście względami.
Cedmon widział w swym życiu parę kobiet, uznawanych powszechnie za piękne, ale musiał przyznać, że takich, jak mieszkanki tej komnaty, to nie. I od razu poczuł się nieswojo, uświadomiwszy sobie kontrast między ludźmi znajdującymi się w tej sali, a sobą. Na dodatek miał wrażenie, że stał się jeszcze bardziej brudny...

- O piękna pani - powiedział - możesz nam wskazać drogę do najbliższej łaźni?
 
Kerm jest offline