20-05-2019, 16:32
|
#65 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | Gdy jego kompani pomału wkroczyli do wydrążonej w skale komnaty Yarislav zamknął usta i zrobił kilka szybkich kroków, by do nich dołączyć. Był ostatni i to raptem łokieć od jego pleców runęły skorodowane wrota. - Więc tak wygląda krasnoludzka jurta… - Powiedział cicho.
Postąpił kilka kroków w przód wzdłuż jednej ze ścian. - A to po co? - Zapytał Gnimnyra wkładając dłoń do tajemniczego, wąskiego otworu. |
| |