- Wierzę, że czempioni Raidena sobie poradzą - odparła stara ze złośliwym uśmiechem.
Raf nagle drgnął. Nie był sam. Powietrze zafalowało koło niego i niczym predator pojawiła się Kimberly. - Bez obaw, wciąż pilnuje waszych tyłków.
Jax spojrzał na Johna i zapytał: - kto to?
- Na fejsbuku miała by status "to skomplikowane" |