Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2019, 13:46   #406
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Najmocniej przepraszam - odparła kobieta - Przez to wszystko zapomniałam o manierach. Jestem Adelajda Viktoria de Serun.
Nic to nie mówiło Anathemowi, który był nietutejszy, ani Makarze, nie interesującej się szlachtą. Ale Olaf zakasłał nagle pociągając ukradkiem z piersiówki. A Kuba zmarszczył czoło w zdumieniu. Spodziewał się księżniczki, ale jak już wiedział nie znalazł jej. Za to stała przed nim cioteczna siostra księżniczki. Stąd wydawała mu się podobna do kogoś. Była starsza od tej, która mieli znaleźć. A którą wcześniej uprowadzili i sprzedali.
- Nie wiem jak znalazłam się na statku… to znaczy wiem… ale nie wiem dlaczego. I skąd wzięłam się w tamtej twierdzy. - wyglądała na zagubioną, aż się miało ochotę przygarnąć ją do piersi i utulić. Tylko czy wypada tak robić z cioteczną siostrą przyszłej królowej? To znaczy o ile przyszła królowa się odnajdzie i zasiądzie na tronie.
- Jechałam do posiadłości pod miastem i zasnęłam w karecie. Obudziłam się już w obcej komnacie. Z moja służącą. Tą która zginęła na statku. Biedna dziewczyna, straszyli, że zabiją jej rodzinę jeśli nie poda mi usypiającej mikstury. Powiedziała mi o tym, gdy siedziałyśmy tam zamknięte. Potem przyszli ci ludzie ze statku i nas zabrali.
Zamilkła i objęła się ramionami.
- Gdy zaczęła się bitwa, ten rzeźnik przyszedł i chciał nas zabić. Widać mieli rozkazy by mnie nikt nie uwolnił. Moja służka, najwyraźniej chcąc odkupić zdradę rzuciła się na niego. Niestety złamał jej kark jak zapałkę. Ale to dało mi czas by wyrwać mu sztylet i…
Spojrzała na biurko kapitana, na środku leżał wciąż zakrwawiony sztylet.
 
Mike jest offline