ja nie planuję ugasić siebie jednym kuflem
ale chlusnąć, żeby coś pomogło, to tak; wydaje mi się to normalną reakcją, a potem biegnę szukać beczek/balii, żeby się w to rzucić.
Mogę pokulać i poświatotworzyć, ale z Twojej strony chciałbym wiedzieć czy
1) znajdę w biegu do kuchni jakąś beczkę,
2) czy dobiegnę w ramach odpisu do kuchni i
3) czy zostanę po drodze zaatakowany, co mnie powstrzyma;
4) jeżeli znajdę Sylwię, to czy ona zareaguje tak jak chcę
5) czy w kuchni znajdę coś dużego, żeby się gasić