Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2019, 00:26   #568
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 17 - 1940.III.15; pt; południe; Zeebrugge

- No to mój post jest :> Termin na tą turę powiedzmy do rocznicy lądowania w Normandii czyli do cz. 06.VI. Od pt chiałbym zabrać sie za swój post.


Stan Zdrowia:

ag.ter Noémie Faucher 10/10; -;zdrowa; zmęczenie od -1 (od 16:30 -2)
st.ag Kenneth Hawthorne 10/10; -; zdrowy; zmęczenie -2 (od 19:30 -3)
st.ag George Woods 10/10; -; zdrowy; zmęczenie -2 (od 15:30 -3)
mł.ag Evelyn Leigh 9/10; -; draśnięta; zmęczenie -3 (od 15:30 -4)


---




- Oki doki. Plan przejazdu z Dunkierki do Zeebrugge udało się zrealizować w ok 1.5 h. W międzyczasie zaczęła padać mżawka ale pod koniec posta przestaje ale nadal jest pochmurno i nieprzyjemnie, dobrze jest chodzić na zewnątrz w płaszczu, palcie, kurtce etc.

- Do Zeebrugge agenci dojechali ok 13:30. Do wodowania łodzi latającej ok 14:45 mieli trochę wolnego czasu w porcie. Możecie w tej materii poświatotworzyć jeśli macie ochotę jak agenci spędzali ten czas.

- Short Singapore przywiózł po pierwsze nowe paszporty i legendy. Skracając:

Noeme - belgijska aktywistka partyjna
Kenneth - francuskojęzyczny Szwajcar przedstawiciel firmy zbrojeniowej
George - rosyjski przedstawiciel Floty Bałtyckiej
Evelyn - brak nowej legendy


- Więc poza Evelyn, trójka agentów ma jakieś podstawy by poruszać się po terenie Rzeszy. Niemniej jak to w poście zaznaczone, indywidualnie wygląda ok no ale jako trójka obcokrajowców z różnych krajów no to rzuca się w oczy mudnurowycm i wywiadowcom. Dlatego trzeba by coś pomyśleć jak to rozwiązać. Co do personaliów to tak jak poprzednio czyli jako Gracze, możecie wymyślić sobie sami mimo, że w grze przychodzą z centrali gotowce.

- Od biedy agenci mogą przekroczyć granicę belgijsko - niemiecką tak samo jak niedawno belgijsko - francuską. Papiery wydają się być w porządku a wd nich są obywatelami krajów neutralnych lub zaprzyjaźnionych z Rzeszą. Nadal jednak wspólne przekraczanie granicy pewnie rzucałoby się w oczy.

- Centrala przysłała też radiostację. Duże pudło do dźwigania na dwie osoby a dla jednej to mordęga. Dlatego nadaje się wrzucić do samochodu albo jako stacjonarna. W samochodzie wewnątrz kabiny zajmuje 1 miejsce dlatego najwygodniej ją by było wrzucić na tylną kanapę i wtedy osoba obok może jej w miarę swobodnie używać. Korzystanie z tej radiostacji na pdostawowym poziomie no to ums Agent dlatego na podstawowym poziomie każdy z agentów sobie z tym raczej powinien poradzić.

- Co do rozmów przez radio jest podany kontakt na trzy eskadry bombowe: dwie angielskie i jedną francuską. Wszystkie mają nazwy kodowe na tą operację, macie ochotę to możecie poświatotworzyć jakie. Dolot nad cel poszukiwań to ok 2 h. Powrót tyle samo. Dlatego ekadry na koniec posta już mogą być nad celem poszukiwań czyli wody pomiędzy Holandią a Niemcami. Do tego do tego samego rejonu wypłynęła eskadra lekkich patrolowców które powinny dotrzeć na miejsce za kilka godzin, w okolicy zmierzchu. Trzeba się liczyć z tym, że dotrą już za późno poza tym zmierzch i noc raczej przerwą wszelkie poszukiwania, podobnie jak oberwanie chmury w dzień.

- Rejon poszukiwań jest o rzut beretem od niemieckich portów i lotnisk stąd trzeba się liczyć z realną kontrakcją niemieckiej floty i lotnictwa. Generalnie pętanie się w powietrzu czy na morzu tak blisko niemieckiego wybrzeża nie jest zbyt bezpieczne dla alianckich jednostek.

- No i centrala nieco zmieniła plany i oddała agentom latającą łódź do dyspozycji. Łódź może zabrać kogoś czy coś do Anglii czy gdzie indziej. Kwestia deklarek i do dogadania.

- Co do samego Short Singapure to macie tutaj taki obrazek poglądowy jak to wygląda:



- Generalnie przy takim podróżowaniu przez kontynent paczki i listy mają duży problem nadążyć za ruchomym adresatem. Stąd no trudno by centrala dawała radę na bieżąco kierować tak ruchomymi agentami przez pół kontynentu. Gdy obie strony są stacjonarne no to co innego, wtedy ten system działa całkiem przyzwoicie.

- Prosiłbym też aby każdy dokleił do posta rzut 2k10.


---


- No to chyba tyle na tą turę ode mnie. Jakby co to pytać i pisać
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline