| - Może i nie być Amertis stać na tak wielką armię, ale... Kto działa w fabrykach przemysłów ciężkich i zbrojeniowych, które zbroją te armię? Cywile. A z tego co kojarzę broń, pociski itp. Rozumiem, że część sprowadzano z Konstantine, Shem i Asuryan, ale część działa na terenie Amertis.
Stryjek mi tłumaczył, że koniec zapotrzebowania na broń w Amertis, to byłby koniec tych fabryk, a co za tym idzie mnóstwo ludzi straciłoby pracę.
Chyba, że się ich produkcje przekieruje stopniowo na cywilne cele... Przydałaby się jakaś cywilne źródło pieniędzy, które mogłoby przynosić przychody międzynarodowo. -im dłużej Stefan drążył ten temat tym bardziej go zastanawiało, czy to gospodarka się zmieniła od czasu Stryjka, czy pojęcie Mustanga o ekonomi jest węższe niż Stryjowe?
W sumie już wcześniej zakładał, że Alchemicy i wojskowy prezentują najbardziej sztywne myślenie kogoś kto jako jedyne narzędzie używa młotka, więc wszystko postrzega jako gwóźdź do wbicia.
Rozmyślanie przerwało nadejście chudego brodacza. Nowicki ustawił ręce na plecach jak uczeń odpowiadający przed klasą. Łatwiej było niepostrzeżenie wyciągnąć Nightwinga niezauważonego i gotowego do walki. Fakt, że facet potrafił wymienić połowę ludzi z nazwisk źle wróżył.
- Tatko mi zawsze powtarzał, żeby nie rozmawiać z nieznajomymi, a pan się nie przedstawił.
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |