Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2007, 00:42   #186
corenick
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
Kornik skierowal wzrok na kobiete, ktora wlasnie weszla do pokoju. Zblizyl sie moze dwa kroki, po czym przystanal. Dostrzegl, jak w usmiechu obnazyla ostre jak igly kly. Przystanal i zimny dreszcz przebiegl mu po krzyzu. Pozniej pojawilo sie niedowierzanie. Nie chcial dac poznac po sobie swoich uczuc. Po prostu stal w miejscu a po chwili wyprostowal sie jakby dumnie. Co ma byc to bedzie....
- Czy wy jestescie gotowi na mnie?- Pytanie wypowiedzial glosem cichym lecz stanowczym. O dziwo nie bylo w jego glosie wczesniejszego przestrachu. W jednym momencie znieczulicy psychicznej udalo mu sie opanowac rozdygotane nerwy, lecz nie wiedzial czy bedzie mial sily na cokolwiek wiecej. Choc moze ta znieczulica psychiczna byla swiadomie wybranym stanem? Byl pod zbyt wielkim wrazeniem, zeby sie nad tym zastanawiac...
 
corenick jest offline