Khemi i Mi Raz zostajecie w grze. Jak na razie wasze karty są najlepsze. Co do charakteru graczy, tego kim są to nie mam zastrzeżeń. Jeśli skrajnie zła albo dobra postać poradzą sobie z przeciwnościami losu to nie widzę najmniejszego problemu by grać taką. Jak będe miał chwilkę wiecej to dokładnie popatrzę na obie postaci i zasugeruję zmieny by lepiej pasowały do sesji (chodzi o kosmetykę, miejsce pobytu itp.)
__________________ Szczęścia w mrokach... |