Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-06-2019, 17:53   #44
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Jak dotąd obchód nie przyniósł rezultatów. Günter jako człowiek o aparycji krzywo ociosanego kamulca raczej nie wzbudzał zaufania. Poza tym najwyraźniej się pospieszył. O tej godzinie wiele kurtyzan dopiero odsypiało nocną posługę. Postanowił na razie odpuścić i zająć się nimi później.
Jakiś czas błądził smętnymi rogatkami miasta. Taalgad powoli budził się do życia, a raczej letargu, w jakim zwykł trwać. Szare, zmęczone życiem facjaty stopniowo wypełniały okolicę. Tymczasem łowca krążył i bił się z myślami, by wreszcie wpaść na jeszcze jeden pomysł.
Powiedzieć, że Quillan wychował się wśród marginesu społecznego, to jak nie powiedzieć nic. Od małego był zmuszany do walki na arenach, więc ludzie którzy go otaczali, znali jedynie prawo pięści. Günter nienawidził ich do dzisiaj, ale rozumiał to środowisko, potrafił mówić jego językiem.
Dlatego za następny cel obrał Wychodki. Była to bodaj najgorsza dzielnica Taalgadu, pełna rzezimieszków oraz zdesperowanych uchodźców. On sam zawsze był więcej niż czujny, lecz w takim miejscu nie dało się przesadzić z ostrożnością. W tym kotle boleści oraz najniższych instynktów wystarczyło krzywe spojrzenie aby stracić życie.
Na razie jego planem było obserwować okolicę, a potem dołączyć do jakiejś grupki i posłuchać rozmów. Już po drodze rozglądał się za miejscem, gdzie mógłby nabyć wkupne, czyli jakikolwiek trunek. Odwiedził także Aleję Przestępców, domyślając się że widok umęczonych skazańców przyciąga sporo osób. Nastawiał ucha, obserwował i chłonął podłe miejsce, poszukując plotek na temat ostatnich morderstw.
 

Ostatnio edytowane przez Caleb : 09-06-2019 o 20:08.
Caleb jest offline