Cytat:
Napisał Marduc Świeżo po ostatnich przygodach inkwizytora Madderina rozmyślam sobie by tak zagrać "perskim" czarnoksiężnikiem. A zatem Warlock. Pytanie czy wybrać sobie patrona oficjalnego czy przedstawić MG własny pomysł bardziej dopasowany pod lokalny koloryt.
Szkic:
Samozwańczy Szejk Ifrytów.
W bezustannych gierkach o władzę w Spiżowym Mieście co jakiś czas jednemu dżinowi ognia powodzi się lepiej od innych. Kiedy ten wyjątkowo przebiegły osobnik zdoła się utrzymać na szczycie łańcucha pokarmowego wystarczająco długo często zaczyna śnic o boskości. Sny te jeszcze nigdy się nie spełniły a z perspektywy istot długowiecznych tacy zuchwalcy trafiają się co kilka stuleci ale na planie materialnym tak istota może stworzyć w okół siebie niewielki kult.
"Domeny": Ogień, Iluzje, Dominacja. |
Pomysł brzmi bardzo ciekawie
Zapraszam^^