Anathem z pełnym skupieniem słuchał wyjaśnień Kuby. Absolutnie nic z tego nie ogarniał, ale nigdy nie lubił i nie interesował się polityką, nawet we własnym świecie. Zwrócił uwagę za to na pewną zależność i postanowił upewnić się, czy myśli słusznie.
- Wybaczcie, że chwilowo zmienię temat. - wtrącił się - Nurtuje mnie pewna sprawa. Alania, Borgandia, Chlovarcja i Dilania... Czy wszystkie kraje w tym świecie mają nazwy zaczynające się od kolejnych liter alfabetu? Macie tu w ogóle alfabet?