Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2019, 10:40   #576
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 18 - 1940.III.15; pt; zmierzch; Eemshaven

- No to mój post jest :> Termin na tą turę powiedzmy do cz. 20.VI. Od pt chiałbym zabrać sie za swój post.


Stan Zdrowia:

ag.ter Noémie Faucher 10/10; -;zdrowa; zmęczenie -2 (od 23:30 -3)
st.ag Kenneth Hawthorne 10/10; -; zdrowy; zmęczenie -2 (od 19:30 -3)
st.ag George Woods 10/10; -; zdrowy; zmęczenie -4 (od 21:30 -5)



---


- Oki doki. Plan przejazdu z Zeebrugge do Eemhaven udało się zrealizować w ok 4 h. W międzyczasie jest pochmurno i nieprzyjemnie, dobrze jest chodzić na zewnątrz w płaszczu, palcie, kurtce etc.

- Ok 15:00 - 15:30 agenci wyjechali z Zeebrugge. I gdzieś w tą porę przypada kulminacja ataków i walk lotniczych. W poście macie nakreślone po łepkach jak to wyglądało. Macie radiostację więc możecie nie tylko słuchać ale i nadawać z alianckimi lotnikami. Ino w walce to mogą być chłopaki ciutkę zajęci a na słuch to dostali spory łomot.

- Do Emshaven agenci dojechali ok 19:15 - 19:30. Akurat jak na świecie robi się pochmurna szarówka wieczoru. Jeszcze z ok 30-60 min i zrobi się całkiem ciemna noc.

- Do końca nie wiadomo co się stało z kutrem. Na słuch wyglądało na to, że jednemu z brytyjskich szwadronów udało się namierzyć kuter i go zaatakować. Kuter został trafiony, zaczął dymić, przechylać się, nabierać wody ale z powodu interwencji niemieckich myśliwców Brytyjczycy nie mogli zaczekać co z tego wyniknie. Nie wiadomo więc właśnie jaki los spotkał kuter.

- W okolicach godzin 16 - 17 alianckie szwadrony wracają na swoje bazy. Ci którym się udało. W tym czasie agenci są gdzieś na wysokości Anwerpia - Breda czyli mniej więcej 1/4 - 1/2 trasy.

- Wszyscy jesteście dość mocno zmęczeni. Panowie mogli jeszcze coś zdrzemnąć się po drodze to jak tak zadeklarują to zyskają trochę czasu. No kierowca nie ma takiego luksusu. W każdym razie w rozpisce mechy macie podane modyfikatory. -2 to jeszcze jak cię mogę, od biedy ujdzie -4 to już mocno daje się we znaki.

- W tej turze bym chciał wiedzieć co robicie. No ja widzę trzy podstawowe opcje czyli zostać na miejscu i lulać, spróbować dostać się na brytyjskie patrolowce albo przekroczyć granicę z Niemcami. Oczywiście możecie też wymyśleć coś jeszcze innego


---


- Już trochę piszę jednym okiem więc jak coś zapomniałem i pominąłem to dajcie znać
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline