Grom ja się go o nic nie pytałem. rzuciłem tylko do Berianda( znaczy jego postaci) że z nim idę i będę się rozglądał...a nasz mistrz sam podjął dalej. A tak w sumie to przecież zanim odszedł ktoś mógł go zaczepić i zapytać...
Masz w prawdzie rację brzmi to czasami troszkę... dziwnie :P
Myślę że trochę pośpieszyłeś się z ostatnim postem... napisałeś że wszyscy cię olali, a mrowa666 jeszcze nic nie napisał. A to on czytał komunikat i to on mógł jeszcze cię doinformować. no ale cóż to tylko taka moja dygresja
Ostatnio edytowane przez qaz : 28-07-2007 o 13:25.
Powód: eee... poprawki :P
|