Cytat:
|
1. Co za jedne, te patrolowce? Wiadomo o nich coś więcej? Kutry rybackie przerobione na uzbrojone trawlery? ścigacze torpedowe, tzw. Motor Torpedo Boats? pierwszowojenne tzw. Coastal Motor Boats, przybrzeżne motorówki uzbrojone w torpedy 450 mm i elkaemy Lewisa? Pod osłoną nocy każdy z tych okrętów mógłby podejść do wybrzeża i wziąć nas na pokład np. na pontonie. Pytanie po co. Nie podejrzewam, choć jak zwykle mogę się mylić, że "patrolowcem" jest okręt wielkości pełnomorskiego niszczyciela lub chociażby nieco mniejszego od niego torpedowca - taki okręt pod holenderskim wybrzeżem odstawałby jak chory kciuk i napraszał się o klapsa szwabską torpedą w sterburtę
|
- To lekkie jednostki w stylu amerykańskich kutrów torpedowych PT. Czyli coś o długości ok 20 - 25 m.
https://i.pinimg.com/474x/90/0d/1d/9...mall-boats.jpg
- Pod osłoną ciemności można spróbować zgrać jakąś randkę w okolicach portu. Raczej nie ma co liczyć, że uzbrojona jednostka wpłynie do portu no ale już jakby zorganizować jakąś łódź/motorówkę/ponton/kuter (macie z centrali francuskie franki) to już to sensowniej wygląda. Z tymże przez radio raczej unika się gadki o typach więc tak orientacyjnie możecie mieć orientację jakie to są jednostki i gdzie mogą podpłynąć.
Cytat:
|
2. W jakim mniej więcej rejonie dokładnie była ta bitwa? Jeśli jechaliśmy wzdłuż wybrzeża równolegle do toczącego się boju, może z okien samochodu było widać latające, dymiące i spadające samoloty? Pytam pod kierunkiem, czy da się wskazać ew. rejon patrolowcom do sprawdzenia, czy nie ma jakichś unoszących się na wodzie śladów zatopienia jednostki (plamy oleju, szczątki, może jakieś pływające w wodzie zwłoki).
|
- No mi GM pokazał trasę niezbyt wzdłuż wybrzeża
No a co do rejonu bitwy to już w rejonie niemieckiego wybrzeża i z patrolowcami macie pewnie podobny namiar co do adresu morskiego. Więc z Holandii nie było widać żadnej bitwy. Patrolowce cały dzień były w trasie więc dopiero pod koniec dnia docierają we wzgędne sąsiedztwo tego adresu i Eemshaven.
Cytat:
|
3. Czy ze skrzeczącym nad głową odbiornikiem da się w ogóle zasnąć w ciasnej kabinie samochodu? Ktoś ma jakieś doświadczenia? Takie ogólne pytanie.
|
- No zakładam, że to pytanie do pasażerów
Cóż, zostawiam to Wam. Możecie próbować. Zwłaszcza, że w eterze gros sprawy rozgrywa się na początku podróży między 15 a 15:30. Potem jest zdecydowanie spokojniej. Myślę, że z godzinę czy dwie można spróbować się zdrzemnąć. Mało wygodnie tak na siedząco no ale powinno być możliwe.
Cytat:
|
4. Jaką my w ogóle trasą jedziemy tak dokładnie?
|
- Zeebrugge - Antwerpia - Breda - Utrecht - Zwolle - Assen - Groningen - Eemshaven. Oczywiście głównie obwodnicami i raczej bez przejeżdżania przez miasta. Pi x oko ok 450 km czyli ok 4.5 h jazdy (od ok 15:00 do ok 19:30).