Jest post. Sytuacja w sumie jasna. Drzwi po prawej prowadzą do koboldów, na wprost i po lewej - nie wiadomo, ale zero odgłosów z tamtych stron sugeruje puste pomieszczenia. Teraz decyzja należy do Was, czy chcecie się zasadzać, czy lecicie na hura, czy co Wam tam do głowy przyjdzie.
Ode mnie post będzie w piątek w nocy.
P.S. Pierwsza wyturlana 20 należy do Shewy. Oby było ich więcej, co?