Przepraszam, że dość późno, ale odpisałem na docu. Dalej upieram się przy swoim, tzn. braku uczestnictwa w polowaniu. Zresztą zdążyłem już wygenerować spotkanie z młodziutką krasnoludką, nad którą przez jej wylosowane zachowanie, mam niemałą zagwozdkę, jak ją zwinnie wpleść w dalsze poczynania Bernarda. Ale coś się wymyśli :P |