Jagoda dla porządku wychlastała Belkę po twarzy.
- Belka, człowieku, ty tu śpisz, a tobie cudoki chcą Marylkę bałamucić? Co się z Tobą dzieje, taki porządny chłop z ciebie, a teraz zachowujesz się jak jakiś popapraniec. Pomóż nam, to i może coś cennego się znajdzie i cudoków wyłomoczesz przy okazji. Same dobre uczynki.
Potem nie czekając na efekty ruszyła za innymi w poszukiwaniu… właściwie to nie wiedziała czego. Najpewniej kolejnego łomotu sprawionego cudakom.