Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2019, 09:43   #13
Snigonas
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
Gulbrek nawykł do odrzucających zapachów, ale nigdy nie był w miejscu w którym cuchnie tak bardzo. Trzymając tarczę w ręcę, a drugą dłoń na trzonku topora w gotowości do jego wyciągnięcia musiał jakoś przywyknąć do odoru w tunelach. Może do pory odpoczynku znajdą jakieś miejsce gdzie zapachy będą lżejsze.

Gdy usyłyszał o kobodlach zatrzymał się przy drzwiach i nie próbował iść dalej, wiedział, że koboldy nienawidzą krasnoludów, a gdyby tylko ujrzały zarys jego postaci zapewne rzuciłyby się na niego.

Gulbrek przysłuchał się tłumeczeniu Caspara i wpadł na pomysł
- A gdyby tak ktoś zwinny przekradł się na drugi koniec sali i ustawił się przy drzwiach, a potem postraszył koboldy udając tego ichniego uipora? Któreś pewnie by wbiegły w nas, a tutaj czekałby na nich mój topór. - po chwilowym namyśle dodał - Zawsze też możemy wbiec w nich, spuścić wpierdol i wyjść, inne koboldy pomyślą że ich upiór się rozsierdził.
 

Ostatnio edytowane przez Snigonas : 20-06-2019 o 10:41.
Snigonas jest offline