Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2019, 11:22   #212
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 14 - 2519.VII.32; zmierzch

- Oki, doki, mój post jest :> Jeśli chodzi o termin powiedzmy na wrzucenie postów to do cz. 27.VI.



Stan Zdrowia:

Gabrielle 12/12; zdrowa (0); (55 PD)
Karl 14/14; zdrowy (0); -5 zmęczenie (-85 PD)
Bernard 14/14; zdrowy (0); (105 PD)
Tladin 15/15; zdrowy (0); (-55 PD)
Klaus 10/10; zdrowy (0); (50 PD)


PD


- Kerm, Gladin i Driada po 10 PD za docowanie scenek i dialogów.

- Zara 10 PD za sensowne i klimatyczne użycie generatora BN-ów.





Omówienie



- Oki, wszyscy macie dwuczęściowe posty. Jeden na końcówkę dnia jak wszyscy robicie swoje własne sprawy i kolejny gdy o zmierzchu w ten czy inny sposób wszyscy jakoś docierają do karczmy.

- Końcówka dnia była pochmurna a tuż przed zmierzchem się rozpadało. Jest jednak względnie ciepło, zwłaszcza w suchym wnętrzu. To pełnoprawnej ciemnej nocy zostało z godzina albo pół.

- Kawałki w karczmie o zmierzchu są trochę poprzesuwane chronologicznie aby nie pisać kilka razy tego samego. W każdym razie najpierw w alkowie witają Bernard i Tladin, potem przybywa grupka Karla, na koniec wchodzi Maruviel i dziewczyny gadają ze sobą (Laura z Gabrielle a Raina z Maruviel). Całość jednak dzieje się w czasie zbliżonym do kwadransa.

- Przez większość końcówki dnia we "Włóczykiju" jest Bernard i Gabrielle. Tladin pojawia się sporadycznie i wraca dopiero o zmierzchu. Podobnie Karl ze swoją kompaniją wraca o zmierzchu. Pisałem scenki oddzielnie bo mieliście oddzielne posty. Niemniej jeśli chcecie możecie się wd powyższego grafiku pointegrować ze sobą no na pewno już o zmierzchu jak wszyscy BG są w tym samym lokalu. Ja nie chciałem integrować Was na siłę w swoim poście dlatego rozpisałem to oddzielnie.

- Ogólnie zaś skoro macie plan jutro wyjechać no to jest Wasza ostatnia noc w Wolfenburgu. Czyli zielona noc




@Karl

- Wykorzystałem rzuty jakie dołączyłeś do doc. Stąd taki a nie inny obraz sukcesów i porażek Karla na polowaniu i po.

- Przekonywanie Laury do wycieczki w góry - 62 czyli no niezbyt i właściwie to nie, ino w grzecznej formie.

- Ale 1 poszła na to, czy Laura kogoś zna. Okazało się, że może kogoś znać i podała namiar na Maruviel. Elfkę którą wczoraj ktoś trzasnął w plecy kuflem i kręciła się trochę po okolicy.

- Na to jak poszło komu na polowaniu to odpowiednio: Karl 86, Andreas 38, Franz 41, Emich 58. Czyli mniej więcej Karlowi niezbyt się powiodło a pozostałym tak średnio. Nie chciało mi się rzucać detali polowania więc zrobiłem jeden ogólny rzut na całość.

- Za to przy "Włóczykiju" poszła 6 czyli pofarciło się i akurat niedługo po łowczych do lokalu zawitała Maruviel.

- Co do polowania no to Karlowi chłopaki oddali zaszczyt pierwszego zwierza. Wybierz sobie jak Karl się za to zabrał. Czy rohatyną (WW) czy bronią zasięgową (US). Więcej prestiżu oczywiście jest za rohatynę bo jest bardziej ryzykowna taktyka. Ale w razie sukcesu bardziej skuteczna. Trudno zabić dzika przy 2-4 strzałach jakie by były od momentu gdy Karl mógł strzelać. No jeszcze może się wymówić pod jakimś pretekstem wtedy test OGŁ. W każdym razie chciałbym deklarację w tej turze jak to Karl załatwił i odpowiednie rzuty k100. I w tej turze jak to zrobimy możesz umieścić w retrospekcji jeśli chcesz.


@Tladin

- W świątyni Grungniego poprosili Tladina o jakiś kontakt. Na wypadek gdyby czegoś dowiedzieli się o jego bracie. Zwłaszcza jak sam ma sobie zamiar z rana wyjechać z miasta.

- Co do sprawdzania zapasów i sprzętu jest mniej więcej okey. Z tymże Tladin sam z siebie nie ma zapasów prowiantu poza tymi z zestawu startowego które starczają na ok 2-3 doby.

- Popołudniu, w garnizonie pi x oko rzuciłem 3x na WW. Tak raz za jednego instruktora i całą walkę więc w bardzo uproszczony sposób. Wyszło po kolei: średni sukces, mała porażka i remis dla Tladina. To były same WW więc odpowiednik samych trafień w standardowej walce. Bez sprawdzania OP, Siły, Wytrzymałości, Żywotności i reszty detali mechy. Instruktorzy mieli mod -10 WW za małą tarczę Tladina a on -20 WW za ich średnie tarcze.


@Bernard

- No jak tak ładnie rozegrałeś sobie postacie z generatorka to już nie grzebałem przy tym. W każdym razie te trzy osoby w tych czy innych okolicznościach opuściły lokal.

- Przez końcówkę dnia w karczmie rzuca się w oczy wesoła kompania młodych ludzi. Mniej więcej rówieśników Bernarda. Główną "solenizantką" czy inną no.1 jest jakaś młoda dziewczyna z szablą przy pasie. Wyglądają jakby coś świętowali.

- Poza tym gdzieś tam w karczmie przez większość czasu widzicie się z Gabrielle. Sporadycznie z Tladinem po jego powrocie ze świątyni a przed wyjściem do garnizonu. No i na koniec już Tladin wraca na stałe oraz wraca Karl z tym samym towarzystwem co wyjechał.


@Gabrielle

- Po powrocie do "Włóczykija" okazuje się, że klienta nie ma i Gabrielle z Rainą muszą sobie jakoś zorganizować ten czas. Jest więc okazja aby pogadać, jak chcesz można tą gadkę rozegrać w tej turze jako retrospekcję.

- O zmierzchu pojawiają się mniej lub bardziej znajomi. Raina na chwilę przeprasza, wstaje pogadać z Laurą. Po czym niejako zamieniają się miejscami i Laura dosiada się do stołu Gabrielle a Raina idzie pogadać z tą elfką jaką Gabrielle widziała rano na ulicy.



Co do zasobów to na tą chwilę wygląda to tak:

- Klaus 120 pkt / wydane: 0 pkt. (deklarka na dwukółkę 100 pkt -20% = 80 pkt)
- Gabrielle 95 pkt / wydane: 5 pkt. ("Kogut")
- Karl 90 pkt / wydane: 110 pkt. (muł, oliwa x3, lina, łom, pasza x3)
- Bernard 70 pkt / wydane: 30 pkt (mniejszość kuca 2 (20) + "mapa" (10))
- Tladin 10 pkt / wydane: 90 pkt. (na krasiów i większość kuca 2)



---



- Chyba tyle z mojej strony na tą chwilę. Jakby co to pytać, pisać i docować
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline