Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-06-2019, 13:14   #299
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
I nagle wszystko się skończyło...

- Nie do wiary - powiedział cicho Thazar, gdy okazało się, że nie ma już z kim walczyć. Rozejrzał się na wszystkie strony, w poszukiwaniu ewentualnego wroga, lecz zdawać się mogło, iż wszyscy przeciwnicy nie żyją - razem z opętaną przez nekromantę Jasmal.
A może nie należało nazwać tego opętaniem...
Jak zwał, tak zwał - najważniejsze było to, że po jej śmierci truposze przestały się poruszać i zniknęło zagrożenie z ich strony.

- Świetna robota, Edriku. - Zaklinacz był pełen podziwu dla towarzysza. - Morkhulu, możesz sprawdzić, czy Slaak'Han jeszcze żyje? - Nie da się ukryć, że przydałby się przewodnik, który pomógłby im wydostać się z tych jaskiń. - Tajga, co z Anną? Przeżyje? - zadał ostatnie pytanie, po czym ruszył w stronę tego, co zostało z nekromanty, po drodze rzucając wykrycie magii.
Po zwycięstwie warto było sprawdzić, czy nie uda się zdobyć jakichś ciekawych łupów. A potem można było zacząć myśleć, jak się stąd wydostać.
 
Kerm jest offline