Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-07-2019, 13:10   #272
Jaśmin
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Rafał zawahał się. Przecież te kobiety pomogły im wydostać się z klatek. Gdyby nie one, John, byłby już może bezmyślnym zombie, a on sam...diabli wiedzą.
Chciał ruszyć się, coś powiedzieć, zadeklarować.
Ledwo zdążył się poruszyć, żelazna dłoń Doe zacisnęła się na jego nadgarstku. Krzeszewski spojrzał.
Agent pokręcił głową. Jego spojrzenie mówiło wyraźnie - "Nie mieszaj się w to".
Dziennikarz zaklął w myślach.
Wystarczyło spojrzeć na Sonyę i Jaxa by wiedzieć, że oni również podzielają zdanie Johna.
Zaciskając zęby Krzeszewski odwrócił się plecami od kobiet niemal brutalnie wyłączając swa telepatię i empatię. Nie chciał nic wiedzieć, nic czuć.
Rozluźniając zaciśnięte szczęki dziennikarz zreferował dane, które wydobyli z umysłu celu. Tak właśnie. Celu.
Powiedział wszystko.
- No, majorze, co dalej? Rzeź niewiniątek? - uśmiechnął się z wysiłkiem - Od dzisiaj mówcie mi, Herod.
 
Jaśmin jest offline