Niestety, ale wygląda na to, że moja praca i niedostępność przez kilka tygodni zabiła wasze zainteresowanie sesją, w związku z czym chyba najlepiej będzie ją zakończyć. Mam nadzieję, że nie uważacie tego czasu za zmarnowany, chociaż historia nie doszła do końca - ja dobrze się bawiłem, przygotowując dla was kolejne przeszkody
Pozdrowienia i mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się jeszcze w jakiejś sesji, ale już raczej będę wtedy graczem - na razie nie zamierzam niczego prowadzić, chyba że mnie zwolnią
bo inaczej zwyczajnie nie mam na to czasu.
Jeśli macie jakieś pytania odnośnie czegoś, czego waszym postaciom nie dane było się dowiedzieć, z chęcią na nie odpowiem