Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-07-2019, 10:15   #11
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
- Tak zostajemy. Nie chce jej przenosić. Zająć się nią mogę tutaj tak samo jak w naszej chacie. - Odpowiedziała Kadlin dobierając kolejne składniki na strawę. W jej głowie natomiast zrobił się kocioł. “Wróżba była dla Kari? Ciekawe o co zapytała? Kochany Gier zawsze miał dobre pomysły oczywiście że zapytanie run to co się stało Grimie było najlepszym pomysłem. Tylko jakie pytanie powinnam zadać. ”
Wyrwana przez Ulfa z zamyślenia zacięła się w palec. Cicho zakleła i włożyła go do ust by krew nie kapała na jedzenie. - Mhmm… pożegnałyśmy już niektórych sąsiadów, mieszkańców. - Odpowiedziała przyglądając się w końcu rance na palcu, nie była głęboka od pare kropel czerwonego płynu spłynęło po skórze i się zatrzymało. - Po jednych było nam smutno dłużej po innych nie. - Wróciła do wkładania kolejnych elementów które miały skończyć jako ich kolacja. - Jeśli….czas jej w midgardzie się skończył...pewnie będzie mi smutno długo.- Powiedziała.

Kiedy oba kociołki zawisły nad ogniem i pozostało już tylko udawanie przed samą sobą że jest się bardzo zajętym i nie pozostawienie miejsca na zmartwienia. Przysiadła na kawałku podłogi. Przed sobą miała ognisko za sobą śpiącą Grimme. Koło siebie mieszek z kamieniami runicznymi.
”....Co muszę zrobić by Grimma wydobrzała? - Proste pytanie na początek, bardziej skomplikowane położenie kamieni może da jej więcej informacji.
Sięgnęła do worka i wyjęła pierwsza runę kładąc ją na odpowiednim miejscu.
Pierwsza runa Wydr. "No tak nic nie dzieje się bez ingerencji losu...." Druga runa Laguz "Jestem nadzieją najwidoczniej..." Trzecia runa...Raidho " Przyjdzie nam się ruszyć...." . Czwarta Fehu...odwrócona Fehu "mhmmm...niepowodzenie? A może chciwość." Piąta. Hagalaz " A cóż ty tutaj robisz kamyczku?" I szósta...Othala "Bezpieczeństwo."

Odwróciła się do wojownika i wypowiedziała na głos co wyczytała.
- Los splata się dla mnie. Ktoś zamąci w naszym życiu...albo coś ... zakorzenione w chciwości. Nawołuje do podróży. By Grimma mogła wydobrzeć muszę gdzieś się udać … uwolnić coś albo kogoś? A może coś zmienić…. - Westchnęła. Problem z wróżbami był taki ze trudno było je czytać bez dobrej ilości informacji. Najwyraźniej czekała ją podróż, to było pewna. Jak i że Kadlin jest niczym nadzieja dla Grimmy w tej chwili. I że musi wyruszyć by Grimma miała szanse na wydobrzenie. Reszta...była owita mgłą. Kadlin mogła mieć nadzieje ze dopasuje kawałki układanki co powinna zrobić w czasie podróży zanim będzie za późno.

 

Ostatnio edytowane przez Obca : 05-07-2019 o 20:19.
Obca jest offline