Dlatego tak lubię grać postaciami z niższych sfer, trzeba kombinować, przekupywać i właśnie taka gra jest ekscytująca, jak już wcześniej pisałem lubię motyw od zera do bohatera, nawet śmieciarz czy chłop może zostać wplątany w sprawy przewyższające go statusem i musi sobie poradzić inaczej zginie on lub stanie się coś strasznego. Nikt nie powiedział że Stary Świat jest miły i uprzejmy, ale właśnie taka gra to dla mnie prawdziwe RPG
Giermek czy Strażnik dróg mają ewidentną przewagę jeśli chodzi o zdolności bojowe oraz już na starcie wybijają się ponad szambo przeciętności, ale mogą równie mocno wszystko zepsuć jak chory na gruźlicę szczurołap, który czując powołanie stanie na wysokości zadania i przeszkodzi w plugawym rytuale skavenów
Ewentualnie mogę rzucić 3x k100 na profesję i będziesz musiał wybrać z tych 3, często tak gram i sprawdza się.