Gustav wskoczył na czarodziejską kobyłę z cienia.
- Detlef! Sprawdź co z Leo, pomóż jeżeli trzeba, a potem przeszukaj ciało dowódcy! Walter, zastrzel każdego który spróbuję czegoś głupiego, a potem zastrzel jego sąsiada dla przykładu! Loftus! Wypatruj czy nie nadciąga odsiecz! Karl! Ruszaj za krasnoludem! Bert...!
Widząc że niziołek już sięga po kuszę, a potem biegnie za zwierzętami warknął głośno.
- Bert! Przygotuj coś na wypadek gdyby tamten patrol przyjechał im z pomocą, a nie pierdol się z tymi kobyłami!
A potem szlachcic dobył miecza i ruszył w pościg.
Ostatnio edytowane przez Stalowy : 12-07-2019 o 14:03.
|