Warhammera nie znam, mechaniki się brzydzę, ale jak rozumiem, to nie przeszkoda? Bo sam koncept sesji bardzo przypadł mi do gustu.
Przyszła mi do głowy postać miejscowej wieszczki, wiekowej baby z zasnutym bielmem okiem staruchy odczyniającej uroki, warzącej eliksiry, wiedźmy, znachorki, akuszerki, wariatki, wszystko w jednym, starczym ciele.
Pomysł ci pasuje?
__________________ LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |