Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-07-2019, 20:35   #1811
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał hen_cerbin Zobacz post
To Komtur steruje swoją postacią i wyraził się jasno co ona robi.
Oczywiście. Muszę jednak zaznaczyć, że Bert rozpoczyna realizację swoich planów (a raczej planów Komtura) dokładnie w chwili, kiedy Detlef (a wcześniej Galeb) polecili mu robić coś innego (działania postaci "dzieją się" w tym samym, mniej więcej, czasie). I nie mam do nikogo pretensji, że przecież mógł poczekać na odpis przełożonych (ha! ), ale z drugiej strony nielogicznym byłoby deklarowanie wydania rozkazu, a po jego zignorowaniu (bo gracz zadeklarował wcześniej coś innego) przejście nad tym do porządku dziennego jakby nic się nie wydarzyło. Powtórzę się, ale takie uroki pbf
Olewając sprawę (lub wręcz nie wydając podwładnemu polecenia, bo prowadzący go gracz wcześniej zadeklarował inne czynności) dajemy dowód na brak konsekwencji w zakresie własnych deklaracji, bo przecież ciągle narzekamy na brak dyscypliny w oddziale i takie tam

Co do posta - plan Detlefa jest taki, że zamierza zebrać złoto poległych i pojmanych, sprawdzić zawartość wozów (zaczynając od tego, którym przewożono więźniów chyba, że dostanie się do niego groziłoby zsunięciem się wozu do rzeki albo cuś) i zebrać broń. Szczególnie interesuje go broń palna, kule i ładunki. Nie wiem, jak daleko pójdzie kolejny post MG, ale Detlef poleci wrzucić do rzeki te egzemplarze broni, których Ostatni nie wezmą. Może jakieś pancerze lub ich elementy komuś się przydadzą. Zanim zdejmą z wozu skrzynki z granatami zawiąże jeńcom oczy kawałkami szmat - wiedzą o granatach, ale nie będą znali ile ładunków Ostatni mogą przy sobie mieć i do czego ich użyć.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline