Cytat:
Napisał Pipboy79 - Cieszy mnie to niezmiernie, że się dało i udało |
Nawet nie wiesz, jaki ja jestem z tego powodu szczęśliwy
Jakbym miał teraz się szarpać na nowy sprzęt... brrr...
Cytat:
Napisał Pipboy79 - Ale ten tego, no... A więc macie tą wspólną kawiarnie w dzień co wymyślił George i tam Wasza trójka powiedzmy, że spotyka się gdzieś w dzień. I to jest jeden lokal. A pozostałe są rozsypane po mieście i tam Wasze postacie są raczej pojedynczo.
- Czyli jest jakaś kawiarnia gdzie George rozmawia po francusku, jest inny lokal gdzie Noeme zabawia się na imprezie i powiedzmy jest kościół gdzie jest wieczorna msza. To trzy różne adresy na mieście w jeden wieczór. Raczej nie jest realne aby jakaś postać zaliczyła wszystkie trzy w jeden wieczór.
- No i wcześniej, przez cały dzień nie rozmawialiście o swoich planach na wieczór więc nawet jeden agent nie wiedziałby raczej gdzie się szlaja pozostała dwójka poza umówionym następnym spotkaniem w wyznaczonej przez Georga kawiarni.
- Więc no sam widzisz Lucek no chyba dobrze jakbyś dał jakąś korektę czy deklarkę co robi Kenneth. Najprostsze jest chyba by poszedł na mszę do kościoła bo zna miejsce i godzinę. A resztę no może się coś da złapać kogoś z pozostałej dwójki no ale to już by było ryzkowne i wymagało trochę kombinacji aby się w ogóle umówić na takie spotkanie. |
Wisi. Kenneth zostawia kartkę w pierwszej, zaimprowizowanej od razu po przybyciu skrytce (informację o niej przekazuje dyskretnie współtowarzyszom na spotkaniu w dzień, skoro twierdzisz, że do takowego doszło) i idzie na mszę do kościoła.