Zarkharaan użył zaklęcia Dar Naaru, by rozproszyć mgłę. To co zobaczyliście za nią było przerażające.
- Na światło Elune! - powiedział Minkar z wrażenia.
Postaci, które biegały po ulicach były bezwzględnymi, nieumarłymi żołnierzami i bezbronnymi mieszkańcami uciekającymi przed nimi. Jednym rzutem oka stwierdziliście, że tych drugich jest co najmniej dwadzieścia razy więcej. Dopiero teraz uderzył was zapach krwi i rozkładających się ciał.
Miasto Stormwind wyglądało jak Stratholme. Minkar wskazał jednym ze sztyletów na wyjątkowo wysokiego wojownika o mlecznobiałych włosach, dzierżącego wyjątkowo zabójcze, dwuręczne ostrze.
- ARTHAS! - wrzasnął Minkar. - UCIEKAJMY STĄD! NIEUMARŁY WŁADCA POWRÓCIŁ!
Po tych słowach elf rzucił się do ucieczki. |