No dobrze, czyli sytuacja rysuje się tak:
- Za pójściem do Instytutu na razie opowiedzili się:
Sigrun (poniekąd rozważająca drugą opcję), David
- Za Heathrow:
Marian, Mervin
- Nie wiemy jeszcze co:
Koichi
Ogólnie argumenty Mariana na razie średnio przekonują Sigrun, która może nawet na koniec rzuci monetą