Po prostu wyraziłam swoje zdanie że każdy ma wizję co chce pisać i jeśli dla kogoś tworzenie przepisów kulinarnych w każdym poście jest frajdą to niech sobie to robi. Nie trzymamy równego tempa na posty, ale to raczej kwestia docierania się, postaci i nas z mg. Myślę że w przyszłości będziemy pisać już jakoś co te 5 dni tak jak miało być. Z tego co wiem to mg też nie czeka na zakończenie tego dialogu Bloody więc nie spowalnia nas on wcale.
__________________ In the misty morning, on the edge of time
We've lost the rising sun |