25-07-2019, 08:12
|
#354 |
| Zaza spojrzał po zebranych i powiedziała. - Ja się chodzących zwłok nie boję. - Zaznaczyła stanowczo, ale dodała dla spokoju ducha słabszych ciałem towarzyszy. - Ale jeśli uważacie że nie mamy jak tego czegoś ubić to zgadzam się że niektóre walki wygrywa się nie zaczynając ich. Widząc że nikt jej nie przerywa kontynuowała. - Mamy dużo skarbów z tej wyprawy. Znaleźliśmy tych po których nas tu wysłano a nawet więcej. Odejście teraz nie przyniesie nam hańby.
|
| |