Uh... Aleś walnął
Fisty :P A ja się staram jak najmniej myśleć o tych cholernych studiach, maturach... Brr... Jutro idę odebrać wynik z matury, ale jak bedzie zły, to się nie pochwalę :P A na studia - Uniwersytet Śląski Wydział Pedagogiki i Psychologii. Zdaję na jedno i drugie, a gdzie się dostanę, to już tylko w gwiazdach zapisane i trza czekać do 18 lipca... Mam nadzieję, że psychologia wypali, chociaz pedagogika tez jest ciekawa i mnie nęci. Najgorzej, jak niedostanę się nigdzie
Będzie masakra...
A dlaczego tam? Bo takie moje powołanie, od dawna o tym marzę i nie wyobrażam sobie cóż innego mogłabym studiować?