Zagubiony we mgle Yarislav nie poddał się ciążącej na nim presji i poruszał się sukcesywnie w nieznanym kierunku. Do orientacji użył jedynego identyfikowalnego w nieprzeniknionej szarości parametru - nachylenia zbocza.
Zamiast podażąć w dół wspinał się powoli sprawdzając każdy następny krok do miejsca, z którego byłby w stanie rozejrzeć się po najbliższej okolicy. Towarzyszyła mu właściwa myśliwemu determinacja i trzymany w dłoni toporek.
Ostatnio edytowane przez Avitto : 31-07-2019 o 17:25.
|