Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-08-2019, 10:25   #327
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Jeniec i Jahmilla wspólnie przejęli brzemię Ianusa. Podniesiona Zahija jęknęła coś cicho, a na jej pokiereszowanej twarzy na moment pojawił się cień uśmiechu. W sali tortur, kto mógł wyposażył się w nadające się do walki narzędzia, a potem mała kawalkada wolno skierowała się ku wyjściu.

Najpierw dotarli do pomieszczenia ze studnią. Cuchnęło niesamowicie, ale jakoś nikt nie stracił przytomności ani nawet nie zwymiotował. Od poprzedniego razu trochę się zmieniło. Na podłodze i ścianach widniały rozbryzgi wypełniającej studnię lepkiej, smrodliwej cieczy. W jednym miejscu widać było czerwony ślad, jakby coś krwawiącego było wciągane do wnętrza. Gdzie indziej, tuż przy krawędzi szybu leżała urwana ludzka ręka…

Na chodniku wiodącym przez tropikalny, pełen gwaru egzotycznych zwierząt las napotkali pierwsze zwłoki. Nieszczęśnik leżał z twarzą ku ziemi, ale na jego ciele nie było widać żadnych ran będących bezpośrednią przyczyną śmierci. Najwyraźniej padł w tym miejscu wycieńczony pobytem w niewoli i ucieczką. Podobnych trupów na ścieżce przez las było jeszcze kilka.

Przy trupach dwóch goryli, które zabili po drodze nie było broni. Prawdopodobnie uciekający jeńcy postanowili nieco zwiększyć swoje szanse i zabrali ciężkie, dwuręczne miecze. A sądząc z coraz głośniejszych odgłosów rzezi dobiegających z góry, raczej swoją szansę zmarnowali.

Kiedy wyszli z dżungli i skierowali się w górę, wiodącym pod ukosem korytarzem, niemal natychmiast zobaczyli dwa zakrwawione małpoludy bez litości siekące mieczami jakąś kobietę. Krwawiła z kilkunastu rozcięć na ciele, a jej wrzaski słabły z każdym kolejnym ciosem. Tuż obok leżały poćwiartowane zwłoki dwójki innych jeńców.
 
xeper jest offline