Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2019, 18:47   #86
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Czy decyzja o opuszczeniu "Ogra" i podróży w deszczu była najlepszą z najlepszych?
Co do tego można było mieć nieco wątpliwości, ale skoro decyzja została podjęta i zrealizowana, nie warto było zbyt długo się rozwodzić nad jej plusami i minusami.
W końcu trochę deszczu nigdy nikomu nie zaszkodziło, a trudno było wymagać od pogody, by nigdy nie padało i Karl był pewien, że podczas poszukiwań Bastionu nieraz jeszcze zmokną, nawet bardziej. A przecież mokre rzeczy można było wysuszyć. Co prawda nie od razu, ale to dało się przeżyć.

Budowla była nieco bardziej zrujnowana, niż można by pragnąć, a brak dachu nie sprzyjał zorganizowaniu porządnego obozowiska.
Niestety świątynia, ku rozczarowaniu Karla i wbrew wszelkim zasadom, nie miała podziemi - a przynajmniej Karl nie potrafił odnaleźć wejścia do nich. I w ten prosty sposób idea nocowania w przytulnym lochu spłynęła z deszczem i uleciała z wiatrem...
Na szczęście było na tyle jasno, że można było i drew narąbać na ognisko, i uprzątnąć nieco teren, pozbywając się nadmiaru błota czy przynosząc świeże gałęzie.
Dało się żyć.


Noc minęła spokojnie - ogień, chociaż mizerny, nie wygasł, a nawet dał nieco ciepła, deszcz nie padał, żaden nieproszony gość ni zwierz nie nie odwiedził obozowiska. Nawet warty, jak się okazało, były niepotrzebne. Wszyscy dotrwali cało (i mniej więcej zdrowo) do rana, a od odrobiny kataru nikt jeszcze nie umarł.
Z drugiej strony - lepiej było jak najszybciej zwinąć obozowisko i ruszyć w drogę, by znaleźć jakąś gospodę.
Albo choćby wynająć stodołę.
No i zadbać o coś solidnego do jedzenia, bo głód nie jest przyjacielem żadnego wędrowcy.
 
Kerm jest offline