Ok, no to post jest to czas na komenty :> Co do terminu myślę, do pt. 09.VIII.
- Vesna 9/9 RL > s: zdrowy;
- Marcus 6/9 RL > s: ranny; rany -2/-5; (1x R.Cię, noga)
- Anton 9/9 RL > s: zdrowy;
- Alex 8/9 RL > s: draśnięty; ranny -1/-4 (1x R.Lek, korpus)
- Dziki Pazur 8/9 > s: ranny; rany -2/-5 (1x R.Lek, korpus)
- Morgan 5,66/7 RL > s: ranna -3/-6 (1x R.Lek, l.ramię; 1x Dra, p.noga)
- Burger 5/6 RL > s: ranny -1/-4 (1x R.Lek, korpus)
- Aria 8/9 RL > s: ranna -1/-4 (1x R.Lek, l.ramię)
---
- furgonetka Ford E-350
- masa ok 3 ton
- bak paliwa ok 125/125 l +73/200 l
- spalanie ok 33 l / 100 km (0.33 l / 1 km)
- zasięg ok 350 - 400 km
- SPW 15/16
PD:
- Marcus 5 PD za rozmówkę Marcusa z Kłem.
- Vesna 5 PD za rozmowę z zakładnikami.
- Vesna 5 PD za rozmowę z Johansenem.
Omówienie
- No cóż, przewinąłem nieco akcję do poniedziałkowego poranka. Poranek jest ciepły i mglisty.
- Końcówka dnia zeszła każdemu to zostawiam Wam. Wieczorem była kolacja która samoistnie przekształciła się w wieczorną imprezę. Tubylcy tańczyli, grali, śpiewali, klaskali gdy już nasycili żołądki. Jeśli ktoś się chciał podpiąć pod imprezę no to nie było przeszkód.
- Impreza skończyła się dość wcześnie, jeszcze przed północą. Potem towarzystwo się rozeszło. Karawaniarze dostali do dyspozycji jedną z klas na piętrze gdzie można było przenocować.
- Rano jak to rano. Czyli poszły testy gojenia się Ran i odpisywanie leków na Chorobę. Z karawaniarzy testy na gojenie Ran oblali: Zimm (-1/-4), Ricardo (0/-3), Morgan (-3/-6) i Dziki Kieł (-2/-5). Reszta zdała więc oczka kar spadły o 1. Detale macie w excel. Na całą grupę karawniarzy poszło 15 gaz jałowych albo 5 bandaży. Jeśli nie ma protestów oznacza, że wszystkich opatrzyła Vesna chyba, że ktoś da jej do opatrzenia własny opatrunek.
- Ogólnie ekipa karawaniarzy zbiera się do wyjścia w dżunglę. Zostanie jej przydzielonych paru przewodników co mają ich zaprowadzić tam gdzie powinno być gniazdo dzikunów. Chciałbym wyraźne deklarki kto co robi i co ze sobą zabiera. Jeśli czegoś nie dopisze, że zabiera no to zostało w osadzie.
---
- Chyba tyle z mojej strony na tą przedurlopową turę. W pt będę trochę lotniskowy więc może być mnie mniej. W pn znów mam wyjazdy a wieczory w weekend pewnie zajęte. Dlatego ucieszyłbym się jakbym mógł w sb czy nd w dzień napisać posty
Ale no to urlop to różnie może być z tymi odpisami