Rozejrzała się z podziwem. Pomieszczenie było większe niż przypuszczała. Podeszła do pierwszego lepszego łóżka i usiadła na nim testując miękkość materaca. Wzięła swój kufer i zaczęła rozpakowywać swoje rzeczy. Na wierzchu leżała 14-calowa cisowa różdżka. Wyjęła ją i schowała do wewnętrznej kieszeni szaty. Potem wyciągnęła parę mugolskich zabawek dla swojej kotki i dość świeży nabytek, kupiony na ulicy Pokątnej: małego latającego ptaszka, o smaku rybnym. Odłożyła wszystko na szafkę nocną. Wszystkie podręczniki ustawiło równo na półce, obok położyła kilkanaście zwojów pergaminu, cztery pióra i dwa kałamarze. Wyjęła swoją błękitną koszulę nocną i schowała pod poduszkę. Resztą ubrań zostawiła w kufrze. Sakiewkę z niewielką ilością pieniędzy schowała do szuflady. Wyciągnęła swojego ukochanego, brązowego, starego Misia i położyła na poduszce. Na końcu wyjęła swoją ulubioną serię komiksów z Murtim i położyła je na wierzchu szafki. Gdy skończyła się rozpakowywać, podeszła do niej jej bura, pasiasta kotka i zaczęła ocierać się o kostki, mrucząc przy tym wystarczająco głośno, by wszyscy ją usłyszeli
-A więc tu jesteś Linda - Susanne zaczęła drapać kotkę pod brodą, a ta wskoczyła jej na kolana i zwinęła się w kłębek.
__________________ "Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy odeszli, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć?"
J.R.R. Tolkien
Ostatnio edytowane przez Loria : 30-07-2007 o 17:39.
|