Runa aż podskoczyła z ekscytacji, oto zaczynała się pierwsza z gier a może właściwie jeśli dobrze zrozumiała był to szczególny rodzaj gry w grze. W głowie przeliczała prawdopodobieństwo różnych wydarzeń. Obserwowała zachowanie innych chcąc zobaczyć kto się wyróżni.
Prawdę mówiąc kusiło ją odrobinę to złoto, wszak kruszec ten zawsze lepiej mieć niż nie mieć, prawda? Strategicznie uznała jednak, że nie będzie przyciągać do siebie niepotrzebnej uwagi konkurencji. Nie widziało jej się zostanie pierwszą ofiarą mafii, linczu również nie. Obserwowała więc rozwój wydarzeń.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Ostatnio edytowane przez Wisienki : 07-08-2019 o 14:06.
|