Elf odetchnął z ulgą gdy okazało się że nie dojdzie do niepotrzebnego rozlewu krwi. Wieśniaczej krwi gdyż nie sądził żeby ta chłopska milicja była w stanie zranić kogoś z nich. Słysząc słowa Nadaara dodał.
– Cóż, skoro kapłanów nie ma to rzeczywiście czas jest odwiedzić ową czarownicę-zielarkę. Możecie nam opowiedzieć o niej po drodze. – następnie zwrócił się do niewidomej opiekunki świątyni – Przepraszamy za całe to zajście. – Itheliariell spojrzał na resztę drużyny. – Ruszamy? – zapytał.
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą."
Fryderyk Nietzsche
Ostatnio edytowane przez Balzamoon : 08-08-2019 o 20:46.
|