Wątek: X-COM
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-08-2019, 22:05   #116
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
„Junior” podłapał bezradne spojrzenie swojego przełożonego. Domyślił się, że ten ciężko dumał nad tym, jaką decyzję podjąć. Może i Law był dobrym kierownikiem działu, ale do stratega na polu bitwy jeszcze wiele mu brakowało.

- Spokojnie, szefie, pójdę pierwszy - odezwał się młody zbrojny, po czym wskazał ręką wysoką trawę.

- Na pewno? Nie możemy być pewni sprawności sensorów MEC’a. Jeśli cię złapie...

- Nie złapie - pokręcił głową żołnierz. - Nie możemy ryzykować uszkodzenia twojej zabawki. Tak samo ruskie „ura!” odpada - dodał, spoglądając z politowaniem na złomiarza.

Japończyk potrzebował chwili na zastanowienie się.

- No dobra - westchnął, odpalając radio. - Czołgami się po kolei. Junior, ja, później reszta. Dunkierka, obserwuj uważniej przeciwnika. Jak tylko zauważysz, że ten unosi na nas broń, wal, by odwrócić jego uwagę.

- Przyjęłam - odezwała się w głośniku snajperka.

- No dobra, zróbmy to! - rzucił pod nosem zbrojny, dodając sobie odwagi.

Skaner przełknął ślinę i z przerażeniem przyglądał się, jak ten zanurkował w trawie. Wóz albo przewóz, pomyślał.
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline