Lothar skorzystał z prezentu. Cios od tyłu może nie był honorowy, ale nieumarłych należało eksterminować szybko i skutecznie, punktów za styl nie dawano. A uderzenia w plecy się ani nie uniknie, ani nie sparuje. Zbroją się nie przejmował. Skoro jego miecz tego nie robił, to czemu Lothar miałby?