Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-08-2019, 20:13   #111
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Sprzęgło odpowiedział Adamowi -Termin ostateczny to wieczór szóstego dnia licząc od jutra. W tym czasie skontaktuję się z wami, kiedy będzie trzeba. następnie zwrócił się do Patrycji - Potrzebuję decyzji teraz. Czas to pieniądz. W tym przypadku dosłownie.

Kaleka westchnął i pokręcił dłonią po lekko zarośniętym podbródku - Tydzień? Dobra, powinno mi starczyć na zorganizowanie imprezy w klubie gdzie DJuje spróbuje pościągać inne osoby z placu zwycięstwa, ale potrzebuje kogoś, kto wrzuciłby pigułkę gwałtu do drinków i wyciągnął cele - Tak naprawdę nie zamierzał nic takiego robić, ale potrzebował żeby jełop ze spluwą już sobie poszedł on schowa się w schronie swojej ukochanej a Śrubę przeniesie do swojego oficjalnego mieszkania...

Sosnowski uśmiechnął się do policjantki - Zły ze mnie gospodarz! Zanim to całe szaleństwo się zaczęło zamierzałem zrobić wielką jajecznice na serze z dodatkiem ziół oraz drinki. Gdybyś podała mi tamtą kule na trójnogu mógłbym doczłapać się do blatu i zacząć smażenie, ale Szef się oczywiście czuje zagrożony przez kalekę! Jedyna moc, jaką dostałem od Profesorka to duszności a z super zdolności to mogę najwyżej coś na siebie wylać z napięć, jeżeli zaczniecie hałasować - Ciągła nerwowość sytuacją zagrożenia życia, do której nigdy nie był trenowany zaczęła powoli przepalać jego nerwy zaczął się, więc robić zgryźliwy.

- Osobiście, chciałbym wreszcie móc wrzucić do swojego organizmu nieco procentów i THC, ale nie mogę, bo najpierw umierałem dwa razy potem musiałem uciekać przed G - Menami a teraz Szef celuje we mnie ze spluwy i daje niechciane możliwości rozwoju zawodowego niczym Don Corleone! Co będzie dalej? W mieście wylądują kosmici?! Naprawdę chciałbym się upodlić nim spadnie mi na głowę kolejna tragedia - Tak naprawdę nie wierzył żeby zbir rzeczywiście dotrzymał słowa nawet jeżeliby mu kogoś dostarczyć pewnie i tak sam wyląduje w laboratorium.

Czytał kiedyś tekst o Magii Chaosu nie był pewien, kto to powiedział chyba ktoś sławny może Alister Crowley? A może był to Alan Moore? W każdym razie istniało pewne magiczne prawidło, według którego można zmienić rzeczywistość, jeżeli się czegoś dostatecznie pragnie a Adam Sosnowski bardzo pragnął żeby to, co powie stało się rzeczywistością, choć wiedział, że nie ma na to żadnych szans:

- Wiesz Szefie czego naprawdę, NAPRAWDĘ bym chciał? Żebyś wsadził sobie ten pistolet w usta i pociągnął za spust wtedy wszyscy moglibyśmy sobie odpocząć - W te słowa włożył całą nienawiść, jaką czuł do mordercy całą irytacje, jaką czuł wobec tej całej absurdalnej sytuacji.

Czy teraz zostanie zastrzelony? Jak dotąd bawił się grzecznie, więc może przestrzeli mu kolano w ramach ostrzeżenia? Po prostu przez ostatnie dni przeżył zbyt wiele zagrożeń i cierpienia pamiętał jak na podstawach psychologii omawiali syndrom stresu pourazowego zaczynał się zastanawiać czy przypadkiem nie zaczął wchodzić w jakieś rodzaj szoku, bo to wszystko powoli przestawało być rzeczywiste…

______

Jeżeli można to z chęcią wykorzystałbym te okruchy jeżeli mogą w czymś Adamowi pomóc
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 18-08-2019 o 08:41.
Brilchan jest offline