Ale ja już o tym pomyślałam nawet,
Nami
Gdyby udało się wynająć w jakiejś karczmie pokój, gdzie dziewczyny musiałyby spać razem... znaczy się, w dwóch pojedynczych łóżkach
, to Cassie budząc się z kolejnego koszmaru mogłaby obudzić Erikę (ona i tak ma lekki sen) i wtedy mogłyby pogadać. Daj znać, czy takie coś Ci odpowiada.
A MG na pewno pomoże, żeby obie trafiły do jednego pokoju, co nie, MG? ;>